Reklama

Reklama

Zbliżenia TVP3 Bydgoszcz

Od piątku zginęło pięć osób, a 27 zostało rannych. Do jednego z wypadków doszło w nocy w miejscowości Jądrowice w powiecie włocławskim. Osobowe BMW zderzyło się z cysterną. Zginęła kierująca samochodem osobowym 37-letnia kobieta. Jedna osoba zginęła też w wypadku na drodze krajowej nr 5.

26-letni kierowca tego auta nie miał prawa jazdy. O 3:00 nad ranem w Grucznie w powiecie świeckim zjechał na pobocze, uderzył w betonowy przepust i dachował. Pasażerka forda, 57-letnia mieszkanka Chełmna zginęła na miejscu. Młody kierowca został aresztowany. 

W poniedziałek w Bydgoszczy na skrzyżowaniu ulic Grunwaldzkiej z Jasną zderzyły się dwa samochody osobowe. Według informacji policji, kierowca jednego z pojazdów nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu i zderzył się z innym nadjeżdżającym autem. 65-letni mężczyzna - pasażer - mimo prowadzonej na miejscu reanimacji zmarł. Jedna osoba została ranna. 

Także w poniedziałek w Płociczu na drodze krajowej nr 25 (gmina Kamień Krajeński) w wypadku ucierpiało 5 osób w tym troje dzieci. Kierowca podczas wyprzedzania innego samochodu osobowego nie opanował pojazdu i dachował. 

Tylko podczas minionego weekendu na drogach regionu w 19 wypadkach drogowych zginęło 5 osób, a 27 zostało rannych. - Praktycznie najtragiczniejszy weekend, jaki odnotowaliśmy w 2019 roku. Głównymi przyczynami nadmierna prędkość, nieustąpienie, brawura kierowców i nierespektowanie podstawowych zasad o ruchu drogowym - stwierdza mł. insp. Maciej Zdunowski z KWP w Bydgoszczy. 

Jazda samochodem bez klimatyzacji może także obniżyć samopoczucie, zwłaszcza jeśli temperatura na zewnątrz sięga 30 stopni. - Poczuliśmy ładną pogodę, zobaczyliśmy piękne słoneczko, to sprzyja temu, żeby nacisnąć ten pedał gazu mocniej - przyznaje Rafał Nahotko, egzaminator WORD Bydgoszcz. 

Według specjalistów, kierowcy planując manewry na drodze nie przewidują tego, jak może zachować się inny uczestnik ruchu. - Inny kierowca może popełnić błąd, stan drogi może spowodować, że on popełni błąd i my nie zostawiając sobie tego marginesu błędu możemy spowodować, że zabraknie nam czasu i miejsca na wykonanie manewrów obronnych - wyjaśnia Nahotko. 

Kierowcy po zdaniu egzaminu na prawo jazdy najczęściej nie zaglądają już do kodeksu drogowego. Poprzestają na zbieraniu doświadczeń na drodze, a to jak pokazał miniony weekend, może skończyć się tragicznie.

Krystyna Rymaszewska - Zbliżenia TVP3 Bydgoszcz

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież

Top