Reklama

Zbliżenia TVP3 Bydgoszcz

Prokuratura umorzyła postępowanie dotyczące niestosownych wiadomości wysyłanych przez księdza do małoletnich. Sprawa z Sępólna Krajeńskiego ujrzała światło dzienne w kwietniu, kiedy do mediów dotarły zapisy internetowych rozmów. Śledczy przesłuchali duchownego oraz dzieci i ich rodziców. Zebrano też materiał dowodowy. Zdaniem biegłego, nie doszło do „czynu zabronionego".

"Przesłuchano rodziców małoletnich członków służby liturgicznej, samych ministrantów, zabezpieczono i przeanalizowano nośniki elektroniczne. Celem tego postępowania było ustalenie, czy faktycznie dochodziło do przekazywania wzajemnie informacji, jakie to były informacje i jakie miały podłoże. W trakcie tych czynności nie ujawniono żadnych zachowań ze strony osoby duchownej, które mogłyby wyczerpywać znamiona przestępstwa" – powiedziała Agnieszka Adamska-Okońska z Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy. 

Postępowanie toczyło się ścieżką państwową, ale również kanoniczną. Gdy do bydgoskiej kurii dotarły niepokojące informacje oraz zapisy rozmów, jakie duchowny prowadził z ministrantami, podjęto decyzję o zwolnieniu z obowiązków wikariusza parafii w Sępólnie Krajeńskim. W tej sprawie przeprowadzono także wstępne dochodzenie wyjaśniające, zgodnie z wytycznymi Konferencji Episkopatu Polski. Ustalenia przekazano do Kongregacji Nauki Wiary. Bydgoska kuria oczekuje na decyzje. Duchowny nie pracuje teraz czynnie jako ksiądz.

Marta Jastrzębska

Komentarze

+1 #3 a 2019-11-12 15:56
Ale o co ci chodzi januszku? Ukręcili sprawie łeb a ty się z tego cieszysz i godzisz się na to? Jesteś podnóżkiem KK, czy jak?
+1 #2 wp 2019-11-10 17:25
Czy ksiądz pracuje czy świadczy posługę ....można się pogubić .Ilu księży do pracy chodzi ....
+1 #1 Januszek 2019-11-08 09:37
Gdzie są wszyscy odważni co tak łatwo oceniają ludzi? Czas zakończyć plotkowanie, i zająć się własnym życiem. Gratuluję intelektu i chorych emocji każdego plotkarza.

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież

Top