Reklama

Zbliżenia TVP3 Bydgoszcz

Trzy wypadki i trzy osoby ranne, ale nikt nie zginął - policja podsumowuje ostatnie trzy dni na drogach regionu. Wzmożone kontrole będą trwały do niedzieli. Na bezpieczeństwo mają też wpłynąć planowane zmiany w przepisach, w tym te dotyczące pieszych.

Od Wigilii do drugiego dnia świąt Bożego Narodzenia doszło do trzech wypadków. Nie było ofiar śmiertelnych. - Policjantom zgłoszono także 120 zwykłych stłuczek, kolizji. Niestety, nie obyło się bez nietrzeźwych kierujących, bo tych w trakcie świąt na kujawsko-pomorskich drogach zatrzymaliśmy 29 – informuje mł. insp. Monika Chlebicz, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy. 

Policyjne działania pod nazwą „Bezpieczny Weekend” potrwają do niedzieli. W tym czasie kierowcy mogą spodziewać się wzmożonych kontroli. Policjanci sprawdzać będą prędkość, trzeźwość kierowców, korzystanie z pasów bezpieczeństwa i sposób przewożenia dzieci. Te działania mają poprawić bezpieczeństwo wszystkich uczestników ruchu drogowego. 

O konieczności wprowadzenia zmian w przepisach drogowych mówi się w rządzie. Nowelizacja ustawy "Prawo o ruchu drogowym" ma zwiększyć bezpieczeństwo zarówno kierowców, jak i pieszych. W życie mają wejść przepisy gwarantujące pierwszeństwo pieszym zbliżającym się do pasów. 

Przejścia dla pieszych w Bydgoszczy coraz częściej są doświetlane, piesi jednak nadal zapominają o odblaskach i przede wszystkim o czujności. 

Zmiany w przepisach mają ograniczyć prędkość. Zamiast 60 km/h w nocy w terenie zabudowanym, kierowcy będą mogli poruszać się z prędkością 50 km/h. - Dla podróżujących nocą ta zmiana nie powinna być znacząca, natomiast dla pieszego, który miałby taką sytuację, że ktoś hamuje, jak on jest na pasach, to jeżeli to zmniejszenie będzie przestrzegane, to może mieć kluczowe znaczenie – zaznacza poseł PiS Piotr Król, wiceprzewodniczący sejmowej komisji infrastruktury. 

Zgodnie z projektem ustawy "Prawo o ruchu drogowym", kierowcy, którzy przekroczą prędkość o 50 km/h poza terenem zabudowanym, mogą stracić prawo jazdy na trzy miesiące. Rocznie w Polsce na drogach ginie około 3 tys. osób. Kompleksowy plan radykalnej poprawy bezpieczeństwa na drogach będzie jednym z priorytetów rządu w nadchodzącym roku.

Monika Komisarek

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież

Top