Turniej był dotychczas najsilniej obsadzony ze wszystkich wcześniej odbytych ze względu na udział m.in. Krzysztofa Borzęckiego (2 miejsce w rankingu Pucharu Polski), Romana Tomczaka (10 miejsce w rankingu PP), Radosława Warmińskiego (półfinał PP w Środzie Wielkopolskiej), Krzysztofa Lauera (v-ce mistrz II Otwartych Mistrzostw Powiatu Sępoleńskiego), Norberta Jagieniaka (zwycięzca III turnieju o Puchar Starosty Sępoleńskiego) czy Mateusza Rybka (15 miejsce w rankingu PP).
Zawodników podzielono na 8 grup, pierwsze trzy czteroosobowe, a pozostałe trzyosobowe. Z grupy awans uzyskiwało po dwóch zawodników, którzy tworzyli w dalszej fazie pary 1/8 finału. Poziom całych zawodów, jak i rozgrywek grupowych, stał na wysokim poziomie, o czym świadczy wiele wysokich zejść oraz szybkich lotek. Rozgrywki grupowe toczyły się pod dyktando faworytów, którzy bardzo poważnie potraktowali turniej i nie dali sobie odebrać miejsc premiowanych awansem do następnej rundy. Najciekawsza sytuacja miała miejsce w grupie nr 3, w której trzech zawodników zanotowało po jednym zwycięstwie oraz posiadało taki sam bilans legów, przez co organizatorzy zarządzili dogrywkę w postaci "złotego lega" o miejsce premiowane awansem do kolejnego etapu rozgrywek. Najlepszy z trójki okazał się Rafał Kudlinski, mimo ponad 300 punktowej straty dogonił rywali i zakończył pojedynek, pozostawiając w pokonanym polu Jakubowskiego oraz J. Warmińskiego. Po krótkiej przerwie rozpoczęto mecze 1/8 finału, do której awansował jeden z przedstawicieli powiatu sępoleńskiego. Rafałowi Warmińskiemu udało się wygrać kolejny mecz, dzięki czemu zameldował się w najlepszej "8" turnieju. W tej fazie rozgrywek nie zanotowano niespodzianek, lecz blisko sprawienia takich byli M.Lewandowski w pojedynku z R.Tomczakiem z Czaplinka (2-3) oraz M.Warzybok z N.Jagieniakiem (2-3).
Następny etap rozgrywek to mecze ćwierćfinałowe, w których sypnęło niespodziankami. Krzysztof Borzęcki zakończył udział w turnieju przegrywając 3-1 z przyszłym v-ce mistrzem Pawłem Olejnikiem, Roman Tomczak musiał uznać wyższość dobrze dysponowanego tego dnia Tomka Stopy. W najlepszej "8" kończą swój udział ostatni przedstawiciele Kwidzynia oraz powiatu sępoleńskiego, którzy również ulegają swoim przeciwnikom w stosunku 1-3. Półfinały to pojedynki zawodników bydgoskich z inowrocławskimi. Zwycięsko z nich wychodzą przedstawiciele Inowrocławia, m.in. dzięki braku skuteczności na polach podwójnych tzw. "dablach" przez N. Jagieniaka, jak i niemożności zamknięcia meczu przez T. Stopę przeciwko przyszłemu zwycięzcy K. Lauerowi (przyszły mistrz wygrywa spotkanie 4-3, mimo że przegrywał 1-3). Przed meczem finałowym rozegrano mecz o 3 miejsce. Zwycięzcą został T. Stopa, wygrywając 3-1.
W Wielkim Finale Krzysztof Lauer od początku do końca kontroluje spotkanie, wygrywając w stosunku 5-1 (kończąc z 142 punktów), biorąc rewanż za poprzednią edycję, w której musiał zadowolić się drugim miejscem.
- Bardzo gorąco pragniemy podziękować za pomoc w organizacji turnieju oraz wsparcie panu staroście sępoleńskiemu Jarosławowi Tadychowi, właścicielom baru "Zacisze" i obsłudze, Franciszkowi Frohlke oraz Dart Taverna Nakło.
Serdecznie zapraszamy na kolejny turniej darta, który odbędzie się 15 czerwca 2018 r. (IV Puchar Starosty Sępoleńskiego) tradycyjnie w barze "Zacisze". Do zobaczenia przy tarczy! - podsumowali organizatorzy.
Klasyfikacja końcowa III Otwartych Mistrzostw Powiatu Sępoleńskiego pod patronatem starosty sępoleńskiego.
1. Krzysztof Lauer (Inowrocław)
2. Paweł Olejnik (Inowrocław)
3. Tomasz Stopa (Bydgoszcz)
4. Norbert Jagieniak (Bydgoszcz)
5. Rafał Warmiński (Sępólno Krajeńskie)
Roman Tomczak (Czaplinek)
Roman Ochmiński (Kwidzyn)
Krzysztof Borzęcki (Koszalin)
9. Marek Lewandowski
Bartłomiej Mularczyk
Rafał Kudlinski
Radek Warmiński
Karol Szakowski
Marek Pietrzak
Mariusz Warzybok
Tomasz Karwowski
17. Iwona Dehamchi
Radosław Noga
Andrzej Jakubowski
Łukasz Banach
Bartosz Murek
Jakub Tymczyszyn
Radosław Pieńkowski
Mateusz Rybka
24. Michał Frohlke
Roman Proc
Jacek Warmiński
Zasady: Tablica do gry w darta jest podzielona na 20 trójkątnych pól od 1-20. Na środku tarczy jest wydzielony "bull", czyli środek o wartości 50 pkt., mniejszy środek o wartości 25 pkt. W polach od 1-20 są wydzielone mniejsze segmenty, naokoło tarczy pola podwójne, których trafienie zapewnia nam podwójną ilość pkt.(służą do zakończenia rozgrywki) oraz pola potrójne. Największą wartością, którą można zanotować w pojedynczej kolejce to 180 punktów, czyli trafienie potrójnej wartości 20 punktów trzema lotkami. Tarcza do darta jest zawieszana na wysokości 1,73 m (środek powinien się znajdować na tej wysokości), a linia rzutu jest oddalona o 2,37. Najpopularniejszą rozgrywką w darta jest gra 501 D.O., która polega na "wyzerowaniu" licznika z wartości 501, a ostatni rzut musi się znajdować w polu podwójnym (taka rozgrywka jest nazywana "leg"). Najszybciej można to zrobić przy pomocy 9 lotek.