Reklama

Reklama

Nie ma Mickiewicza, nie ma Miłosza... (FOTO)
MB

... za to jest Turnau. I to jak! Po raz kolejny w ciągu ostatnich kilku dni na więcborskim rynku mieliśmy do czynienia z zupełnie niezwykłym wydarzeniem muzycznym.

TurBiKon to nazwa której Grzegorz Turnau używa zawsze wtedy, kiedy gra z basistą Robertem Kubiszynem i perkusistą Cezarym Konradem. Tak właśnie było w piątkowy wieczór (29 lipca) na rynku miejskim w Więcborku. Podobnie jak na koncercie Andrzeja Dobbera, także i teraz przed sceną zgromadziły się prawdziwe tłumy mieszkańców Więcborka, i pewnie nie tylko.

A warto było, bo to co Grzegorz Turnau wraz z kolegami zaprezentowali publiczności to była prawdziwa uczta muzyczna dla ducha. W trakcie koncertu nie zbrakło największych przebojów krakowskiego artysty, ale były także covery na przykład Stinga, Grechuty czy McCartneya. Jako że koncert był urodzinowy – 31 lipca Grzegorz Turnau skończył 49 lat – na sam koniec publiczność odśpiewała gromie "Sto lat".

MB

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież

Top