Reklama

Kultura w szczerym polu (FOTO)
Lucyna Sztandera

Takiego wydarzenia w naszym powiecie jeszcze nie było. Dzięki uporowi Agaty Urbańskiej - Krasowskiej i Marzeny Ptak oraz ludziom, którzy wsparli ich pomysł możliwe stało się sprowadzenie teatru na szczere pole, a dokładnie na łąkę w Wilczym Jarze.

Piękna pogoda przyciągnęła tam rzesze ludzi. Przybyli nie tylko mieszkańcy Wymysłowa i okolicznych wsi, ale też z Torunia, Olsztyna, Szczecinka i wielu innych miejsc z Polski.

Kulturę wsparła uczta dla ciała, czyli swojskie jedzenie - grochówka, bigos, chleb ze smalcem i ogórkiem małosolnym, drożdżówki, a do późnych godzin nocnych biesiada przy ognisku z akompaniamentem gitary, śpiewem i pieczonymi kiełbaskami.

Impreza zaczęła się happeningiem "Podróż - wyznaczanie miejsca" autorstwa Witolda Pochylskiego i Marcina Stelmasika ze Stowarzyszenia Artystycznego Magazyn Zbożowy GS Mogilno. Wizualizacja odnosiła się do wyznaczania za pomocą kierunków świata miejsca ograniczonego zarysami fundamentów, czyli domu – schronienia dla człowieka, rodzaju mieszkania z logiką rytmów życia domowników.

- Dom zawiera w sobie porządek, ład podziałów, jest miejscem trwania, początkiem myślenia, obserwacji, refleksji. Ta przestrzeń ograniczona ścianami powoduje oddzielenie od natury. Lecz jako miejsce bytowania służy do dialogowania z naturą. Z pozycji domu można ją podglądać, naśladować, kształtować czy oswajać - opowiadał Witold Pochylski.

Po tej wizualizacji obejrzano sztukę "Po prostu", wystawioną przez Teatr Wiczy z Torunia. Przedstawienie bawiło, ale zmusiło też do myślenia i wywołało wzruszenie.

Atmosfera i frekwencja pokazały, że panie odniosły sukces. Może to je zachęci do realizacji kolejnych pomysłów, których im z pewnością nie brakuje.

Lucyna Sztandera

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież

Top