Reklama

Dyskutowali o "Elce"
nadesłane

25 listopada w Miejsko-Gminnej Bibliotece Publicznej miało miejsce spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki. Tym razem omawiano książkę Izy Komendołowicz pt. "Elka", która jest biografią znanej polskiej aktorki Elżbiety Czyżewskiej.

Na kolejnych stronach książki opisano pracę i życie aktorki w Polsce oraz długoletni jej pobyt w USA. Lektura skłoniła członków DKK do refleksji związanych z aktorstwem.

- To, co widzimy na małym czy dużym ekranie bądź na deskach teatru to praca. Oczywiście nie możemy pominąć faktu, iż gros aktorów swoją pracę wykonuje perfekcyjnie. O niektórych mówi się czasami, że "urodzili się aktorami". Lecz gdy światła gasną, widownia opuszcza scenę a ekipa filmowa kończy nagrywanie - artysta wraca do normalnego życia. Tak jak często my - je spóźnioną kolację, czyta gazetę i ma do rozwiązania wiele problemów. Może zmaga z chorobą swoją lub bliskich, może nie układa się wspólne życie ze współmałżonką lub współmałżonkiem. Tymczasem następnego dnia od nowa trzeba wcielić się w kogoś zupełnie innego - na przykład w bohatera komedii. Artyści mogą mieć także problem z oderwaniem od zawodowej rzeczywistości. Może tak utożsamiają się z graną postacią, iż potem trudno wrócić do szarości dnia codziennego. A w błysku flesza, zawsze trzeba wyglądać dobrze - tak jak tego chcą widzowie. Podczas poniedziałkowej dyskusji poruszano powyższe tematy, bo w książce wspomina się o kłopotach z alkoholem Elżbiety Czyżewskiej. Najczęściej prawda leży pośrodku - powinniśmy zawsze znać wszystkie powody, które warunkują takie a nie inne postępowanie danej jednostki. Nie można na samym początku potępiać cudzych czynów - mówili członkowie klubu.

Tytułowa Elka nie miała łatwo. Za to, że poglądy jej męża okazały się biegunowo odmienne od oficjalnej linii partii musiała z nim wyemigrować do USA. Podczas poniedziałkowej dyskusji przywoływano stwierdzenia osób, które z jakiś powodów muszą opuścić rodzinny dom i własny kraj na kilka miesięcy bądź lat. Gros z nich tęskni za krajem, mimo że asymilują się ze środowiskiem - to korzenie mają zapuszczone głęboko w ojczyźnie. Tylko nieliczni nie chcą wracać. Tymczasem Elżbieta Czyżewska spędziła na obczyźnie 33 lata.

W czasie spotkania zwrócono uwagę na fakt częstej zachorowalności na nowotwory wśród aktorów. Nie od dziś mówi się o stresie jako o przyczynie wielu schorzeń. Elżbieta Czyżewska również zmagała się z rakiem. Niestety w 2010 roku przegrała tę walkę.

Na poniedziałkowym spotkaniu poruszano smutne i poważne tematy. Nic w tym dziwnego - biografia to nie powieść, w której autor może dowolnie żonglować nastrojem czytelnika, przechodząc od smutnych wydarzeń do "happy endu". Biografie sprowadzają nas na twardy grunt, bo pokazują, że przeciwności istnieją i należy im stawić czoła. Członkowie DKK zebrani w więcborskiej bibliotece z pewnością zachowają w pamięci wspaniałe kreacje aktorskie Elżbiety Czyżewskiej.

sl

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież

Top