Reklama

Komediowy wieczór pod chmurką (FOTO)
Michał Pick - CKiS w Sępólnie Krajeńskim

Kino w warunkach plenerowych zawsze odbiera się „inaczej”. Dziś co prawda filmy nie kojarzą się jedynie z budynkiem, w którym jest kasa biletowa, projektory, ekran, widownia i cały ten kinowy anturaż. Coraz częściej filmy oglądamy w domu, na kanapie, co umożliwia nam Internet, telewizja i coś, co przecież nie bez powodu nazywamy – kinem domowym. A jednak, gdy przełamujemy ten schemat, gdy film oglądamy w plenerze, pod gołym niebem, doznajemy dodatkowych wrażeń, działa na nas coś jeszcze, coś co być może trudno nawet uchwycić i opisać. Zerwanie z formalnością i wyjście z filmem „na zewnątrz” jest swego rodzaju złamaniem zasad, a w łamaniu zasad jest zawsze coś ekscytującego.

Kina plenerowe cieszą się ogromną popularnością na całym świecie. Rzecz jasna, tradycjonaliści wolą oglądać filmy w warunkach „kinowych”, jeszcze inni stawiają na intymność i wygodę seansów w domu, ale to nie miejsce by dyskutować o upodobaniach i preferencjach odbiorców, faktem jest że film w plenerze to zawsze dodatkowa atrakcja. I z takiej dodatkowej atrakcji w minioną niedzielę mogli skorzystać mieszkańcy Sępólna Krajeńskiego. Na ustawionym w amfiteatrze przy sępoleńskim molo ekranie, punktualnie o godzinie 22:00, pojawiły się pierwsze kadry francuskiej komedii „Daddy Cool”. Historia nieco zwariowanego Adriena, który w obliczu rozstania ze swoją żoną, postanawia wziąć się w garść, w czym – całkiem przewrotnie – pomagają mu kilkuletnie dzieci, przyniosła widzom wiele śmiechu, ale i wzruszeń. Publiczność wyposażona w koce, przekąski i napoje komentowała między sobą poszczególne sceny. Byli też tacy, którzy wzorem amerykańskich „drive-in theater” na seans przyjechali samochodami i to właśnie z samochodu oglądali film. Zdaje się, że i jednym i drugim film się podobał, gdyż niemal wszyscy wytrwali do napisów końcowych. Co więcej, zatrzymani w połowie drogi powrotnej zorientowali się, że po napisach jest jeszcze finalna scena, którą wszyscy oglądali już na stojąco.

Kino plenerowe było jedną z wielu atrakcji przygotowanych na tegoroczny sezon letni przez Centrum Kultury i Sztuki w Sępólnie Krajeńskim, a przed nami jeszcze Dni Sępólna Krajeńskiego – XV Jarmark św. Wawrzyńca, koncert Golec uOrkiestra, Śniadanie na trawie, Wieczór z najpiękniejszymi melodiami musicalowymi i duetami operetkowym... Artystyczne lato dopiero się zaczyna!

Michał Pick - CKiS w Sępólnie Krajeńskim

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież

Top