Reklama

Święto wszystkich dzieci (FOTO)
Michał Pick, Jacek Wojtania - CKiS Sępólno

Prawdziwe tłumy zgromadziły się dzisiaj na sępoleńskim stadionie miejskim, gdzie odbył się Dzień Dziecka zorganizowany przez Centrum Kultury i Sztuki w Sępólnie Krajeńskim. Takie wydarzenie w roku 100-lecia odzyskania przez Polskę Niepodległości nie mogło obyć się bez patriotycznego motywu przewodniego.

Tegoroczny Dzień Dziecka odbywał się więc pod hasłem "Jesteśmy Polką i Polakiem", a piosenka o tym samym tytule stała się niejako hymnem imprezy. Zanim jednak przystąpiliśmy do części artystycznej na płytę boiska wprowadzony został imponujących rozmiarów korowód, w którym oprócz głównych bohaterów wydarzenia, dzieci, kroczyli nasi goście, a byli to goście wyjątkowi, każdy z innej historycznej epoki nierozerwalnie związanej z historią Polski i tym samym historią walki o niepodległość.

Symbolem uroczystego otwarcia było wypuszczenie 100 gołębi, których lot ku niebu był metaforą wolności i swobody. Na płycie boiska czekały już na dzieci artystyczne atrakcje. Wśród najważniejszych wykonawców był zresztą grupy szkolnych artystów! Zaprezentowały się między innymi gromada zuchów "Czarne Jagódki" z gminnego przedszkola nr 2 "Bajka" oraz ich roztańczeni koledzy i koleżanki, wokaliści i tancerze ze szkół podstawowych nr 1 i nr 3, dzieci z sępoleńskiego przedszkola nr 1, przynależąca do Centrum Kultury i Sztuki w Sępólnie Krajeńskim grupa cheerleaderek wraz z tutejszą orkiestrą dętą, a także taneczny zespół „Modraki” z Wiejskiego Ośrodka Kultury w Lutowie i śpiewające dziewczęta, które dały się poznać na wcześniejszych imprezach organizowanych przez CKiS, Monika Basińska i Paulina Leda.

Wokół sceny, w obozowiskach wojskowych naszych gości, życie toczyło się swoim tempem. Kolejki ustawiały się do gier i zabaw przygotowanych przez rycerzy z Dworu Piastowskiego Księcia, którzy oprócz pokazów walk i oręża wojskowego umożliwili dzieciom sprawdzenie swoich umiejętności zręcznościowych. Niespodzianki czekały także na odwiedzających obóz żołnierzy kościuszkowskich, w których wcielili się Panowie z Grupy Rekonstrukcji Historycznej "Biały Orzeł". Kuchnia polowa i militaria z okresu drugiej wojny światowej, również cieszyły się sporym zainteresowaniem. Nic dziwnego, imponująca dbałość o szczegóły i możliwość zetknięcia się z prawdziwymi eksponatami to prawdziwa atrakcja tak dla dzieci, jak i dla dorosłych.

Wśród gości pojawili się także przedstawiciele współczesnych służb mundurowych. Była więc sępoleńska policja, która dała możliwość zapoznania się z najciekawszymi elementami swojego zawodowego wyposażenia, a także Państwowa Straż Pożarna, która zjednała sobie dzieci uruchamiając kurtynę wodną. Całe tłumy czekały na "zimny prysznic", będący przy tak tropikalnym upale prawdziwym ukojeniem. Panowie Strażacy przeprowadzili także widowiskowy pokaz gaszenia płonącego samochodu, który następnie został pocięty specjalistycznym sprzętem. Gromkie "wow" dało się słyszeć wśród dzieci obserwujących sprawną akcję Strażaków.

W międzyczasie pośród świętujących dzieci przechadzały się ogromnych rozmiarów postaci ubrane w polskie barwy narodowe. Aktorzy chojnickiego Teatru Ulicznego "Niepokorny" nie po raz pierwszy towarzyszyli wydarzeniu organizowanemu przez Centrum Kultury i Sztuki, jednakże ich obecność zawsze budzi zaciekawienie. Sztuka sprawnego poruszania się na szczudłach robi na dzieciach (i nie tylko) wielkie wrażenie. Wielkie wrażenie zrobił także najprawdziwszy Wóz Drzymały, pilnowany zresztą przez samego Michała Drzymałę i jego małżonkę. Część z dzieci nie znała historii tego sprytnego Polaka, który stał się prawdziwym symbolem walki z germanizacją w czasie Zaboru Pruskiego.

Michał Pick - CKiS Sępólno

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież

Top