Reklama

Reklama

Uczniowie z Wałdowa w programie "MegaMisja" (FOTO)
Lucyna Sztandera

MegaMisja to edukacyjny program, który podnosi cyfrowe kompetencje uczniów klas młodszych. Dzieci odkrywają dobre i bezpieczne strony technologii. W cyfrowym laboratorium pomagają animowanym bohaterom, Julce i Kubie, złapać niesfornego Psotnika. Przy okazji uczą się ważnych zasad młodego internauty.

I właśnie w tej cyfrowej edukacji biorą udział uczniowie klasy III Szkoły Podstawowej im. Królowej Jadwigi w Wałdowie.

- Aby móc bawić się w cyfrowym laboratorium trzeba było się trochę napracować. Najpierw przejrzeliśmy nasze zdjęcia oraz filmy i wybraliśmy te, które przydałyby się do wykonania pracy konkursowej. Mieliśmy przygotować krótki 30 sekundowy film, którym należało przekonać jury, że to właśnie nasza klasa powinna otrzymać grant na realizację tego programu - wyjaśniła Beata Kurzyńska, wychowawczyni tej klasy, dodając:

- Podejmowaliśmy już wcześniej wiele wyzwań, więc i to nam się bardzo spodobało. Ostatecznie przygotowaliśmy film złożony z kilkunastu wesołych zdjęć i krótkich wycinków filmowych. Dodaliśmy muzykę, trochę tekstu i wypełniliśmy wniosek. Jeszcze w maju ubiegłego roku okazało się, że w klasie trzeciej będziemy pokonywać misje i kolejne wyzwania. Wtedy nie zdawaliśmy sobie jeszcze sprawy z tego, że będą to najfajniejsze zajęcia na świecie.

Program realizowali na dodatkowych zajęciach rozwijających. Udział w nich brała cała klasa. Fundacji Orange, sponsorowi programu, zależało, aby najmłodsi uczniowie byli bezpiecznymi i świadomymi użytkownikami multimediów.

Nauczycielom uczestniczącym w programie udostępniono portal MegaMisji, w którym znajdują się gotowe scenariusze zajęć na temat bezpiecznego i twórczego korzystania z nowych mediów.

- MegaMisja to po prostu gra edukacyjna. Pojawiają się w niej animowani bohaterowie - Julka i Kuba, którzy mają wiele pytań i kłopot ze sztuczną inteligencją. Dzieci, pracując w grupie, podejmują kolejne wyzwania i zdobywają punkty. Po realizacji kilku wyzwań na ekranie pojawiała się maszyna losująca, która po uruchomieniu losowała nagrodę. Po kilku dniach kurier przywoził nagrody do szkoły - dodała Beata Kurzyńska.

- Dostaliśmy tablety, książki i gry planszowe, kreatywne zestawy plastyczne, pomoce edukacyjne, audiobooki - przekrzykiwały się z radością dzieci, domagając się pokazania ich. Nagrody rzeczywiście wzbudziły uznanie.

Od razu chciałoby się pograć w te gry czy poczytać ten stos książek, wśród których są autorstwa Grzegorza Kasdepke, ich ulubionego autora. Teraz właśnie dobili do mety programu, gdzie okaże się, czy wygrali spotkanie z tym ich ulubionym autorem książek dla dzieci.

Teraz są największe emocje, bo napracowali się sporo. Oprócz tego programu realizowali mnóstwo innych projektów, programów, bo ci uczniowie mimo iż mają 9, 10 lat to lubią wyzwania. A spotkanie z Grzegorzem Kasdepke traktowaliby jako mega nagrodę za te trzy lata rzetelnej pracy.

W samym projekcie "MegaMisja" podejmowali wyzwania z 10 kompetencji cyfrowych, medialnych i informacyjnych:

  1. Korzystanie z informacji. (5 lekcji)
  2. Dziecko w środowisku medialnym. (4 lekcje)
  3. Język mediów. (4 lekcje)
  4. Prawo. (4 lekcje)
  5. Kreatywne korzystanie z mediów. (5 lekcji)
  6. Bezpieczeństwo w komunikacji i mediach. (4 lekcje)
  7. Etyka i wartości w komunikacji i mediach. (4 lekcje)
  8. Ekonomiczne aspekty działania mediów. (3 lekcje)
  9. Kompetencje cyfrowe. (5 lekcji)
  10. Mobilne bezpieczeństwo. (4 lekcje)

- Podjęliśmy razem 42 wyzwania - 30 obowiązkowych i 12 dodatkowych. Ale tego było nam jeszcze mało, więc zajęliśmy się dodatkowym 11 modułem - Programowaniem. Tutaj nauczyliśmy się programować najpierw na papierze, potem na boisku, aż w końcu na tabletach w programie Scratch Jr. oraz na komputerach w Programie Scratch - opowiadała wychowawczyni, a dzieci dodały:

- Zaprogramowaliśmy naszą własną grę, w której wróżka łapała spadające z nieba gwiazdki.

Po czym zaprezentowały swoje dzieło, jak i wszystko, co zrobiły przez te miesiące dodatkowych zajęć.

- Najbardziej podobało nam się wyzwanie jak Julka i Kuba kręcą swój pierwszy film. Nagrywaliśmy "Czerwonego Kapturka". Przez kilka dni zbieraliśmy rekwizyty do roli głównego bohatera, leśniczego, wilka i babci. Najtrudniejsze było przedstawienie roli bez użycia słów. Kilka razy zmienialiśmy role, aby każdy mógł być tym, kim chciał. I byliśmy jeszcze operatorami "kamer", czyli tabletów - opowiadali uczniowie, a pani dodała:

- Cały dzień bawiliśmy się nagrywając film, wykorzystując przy tym zbliżenie, oddalenie i żabią perspektywę. Najśmieszniejsze było oglądanie wykonanych filmików.

- Bardzo podobał nam się też Audiopamiętnik Julki i Kuby. Bawiliśmy się dźwiękami. Najpierw wymyśliliśmy kilkanaście dźwięków, które można spotkać w szkole. Później podzieliliśmy się na dwie drużyny. Każda z drużyn wylosowała po 6 dźwięków i ruszyła w ich poszukiwaniu. Po nagraniu tabletami wszystkich dźwięków wróciliśmy do klasy. Przeciwne drużyny miały za zadanie odgadnąć kolejność usłyszanych dźwięków. Najprościej było znaleźć skrzypiące drzwi, a najtrudniej tykający zegar. Większości zegarów nie było słychać - śmiali się uczestnicy programu.

Opowiadając o tej swojej pracy śmiały im się oczy i buzie. Pokazywali wszystko, co zrobili, zaśpiewali radosną piosenkę ich autorstwa, zaprezentowali wierszyki, nagrody, które zdobyli. Widać było, że są dumni z tych osiągnięć. Ale przeżyli też rozczarowanie, gdy okazało się, że to inna szkoła zrobiła jeszcze większy od ich portret Psotnika. Miny im rzedną, gdy opowiadają jak bardzo chcieliby spotkać się na żywo z Grzegorzem Kasdepke, ale nie bardzo wierzą w taką możliwość. Dlaczego? Bo mimo, że są rezolutni, zgrani, że zdobyli tyle już różnych nagród w konkursach, projektach, gdzie osiągali bardzo wysokie wyniki w skali kraju, to są skromnymi dziećmi, które boją się, że są za małą szkołą. Czyżby? Szkoła nie jest za mała. A oni są wielcy za to, co osiągnęli, za tę pracę, którą wykonali i zasługują na wspaniałą nagrodę, która by była dla nich największą, najważniejszą i uwieńczającą ich trzyletnią wspólną naukę i pracę.

Trzymamy mocno kciuki za tę wspaniałą gromadę.

Patronami honorowymi tego programu są: Ministerstwo Cyfryzacji i Ministerstwo Edukacji Narodowej.

Partnerzy merytoryczni: Fundacja Gerere, Fundacja Nowoczesna Polska, Centrum Cyfrowe Projekt: Polska

Patroni: kuratoria oświaty

Patroni medialni: wp, świetlica w szkole, junior media, głos nauczycielski, pieniądze są dla szkoły

Wykonawca technologiczny: Great Interactive

Honorowym ambasadorem programu jest Grzegorz Kasdepke - autor bestsellerowych książek dla dzieci.

Lucyna Sztandera

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież

Top