Reklama

Reklama

Drogą 66 przez Amerykę Północną (FOTO)
Andrzej Ossowski

"Od Atlantyku do Pacyfiku" pod takim tytułem w sępoleńskiej bibliotece 4 listopada 2014 r., odbyło się kolejne spotkanie miłośników podróży, które wpisało się w obchody XVI Powiatowego Tygodnia Kultury Chrześcijańskiej.

Tym razem Klub Podróżnika odwiedził - Ludwik Manikowski z Człuchowa. Nasz gość podzielił się swoimi przeżyciami z podróży do Ameryki Północnej, którą to odbył wraz z rodziną i znajomymi na przełomie czerwca i lipca tego roku. Należy wspomnieć, że Pan Ludwik przez osiem lat przebywał w USA. Do Polski wrócił w roku 1996. Z Ameryką związany jest sentymentalnie, dobrze wspomina ten etap swojego życia,dlatego też co pewien czas powraca w te strony aby odkrywać i podziwiać nowe zakątki tego kraju.

W ciągu miesiąca wypożyczonym samochodem przemierzyli 18 tysięcy kilometrów. Podróżowali legendarną trasą - Drogą 66. Udając się z zachodu na wschód i z powrotem zwiedzili około dwunastu parków narodowych, w których to natura w pełni ujawnia swój artystyczny talent. Na zaprezentowanych zdjęciach podziwialiśmy m.in.: gejzery w Yellowstone, skupisko łuków skalnych o barwach od żółci do czerwieni w Arches Park, w Yosemite -1000 metrowe skały pionowe oraz gigantyczne mamucie drzewa.

Często dokuczała im wysoka temperatura, sięgająca czasami 55°C - tak było w Dolinie Śmierci w Kalifornii – wspominała córka naszego gościa, która towarzyszyła ojcu podczas spotkania w bibliotece.

Odwiedzając miasto Salt Lake City mieli okazję zobaczyć świątynię Mormonów, do której wstęp mają jedynie wyznawcy tej wiary.Natomiast w Mempis zwiedzili Graceland - posiadłość Elvisa Presleya.W Pensylwanii podziwiali skansen Amiszów. Na trasie podróży nie zabrakło wielkich metropolii: Chicago, Las Vegas, Los Angeles, Waszyngtonu czy też Nowego Jorku. Podróżnicy zawitali także na Uniwersytet Harvarda oraz do Akademii Wojskowej w West Point - dopiero tutaj, pierwszy raz w ciągu trwania podróży, zostaliśmy skontrolowani przez żandarmerię - mówił Pan Manikowski.

Na koniec spotkania wywiązała się dyskusja na temat: wiz do USA oraz kosztów wyprawy - jest to spory wydatek, ale jeżeli ktoś jest zafascynowany tym kontynentem to warto odkładać pieniądze i zrealizować podróż swoich marzeń- stwierdził nasz gość.

Sępoleńska biblioteka serdecznie dziękuje Panu Ludwikowi Manikowskiemu za spotkanie, które przeniosło nas w świat amerykańskich cudów natury i wielkomiejskich cywilizacji.

Biblioteka Sępólno

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież

Top