Reklama

Reklama

KANAŁ 10

23-latek, który w czwartek miał zabić swoich dziadków w Kamieniu Krajeńskim, usłyszał w piątek dwa zarzuty zbrodni zabójstwa oraz uśmiercenia psa. Przyznał się do zarzucanych czynów. W sobotę zaplanowana jest sekcja zwłok 74-letniej kobiety i 88-letniego mężczyzny, na których ciałach zidentyfikowano liczne rany kłute.

- W dniu dzisiejszym podejrzany 23-latek z Kamienia Krajeńskiego został doprowadzony do prokuratury. Prokurator przedstawił mu dwa zarzuty zbrodni zabójstwa oraz zarzut uśmiercenia psa. Został przesłuchany w charakterze podejrzanego. Przyznał się do zarzucanych mu czynów. Odmówił składania wyjaśnień. Odmówił udzielenia mu odpowiedzi na zadane pytania oraz odmówił udziału w jakichkolwiek czynnościach procesowych. W chwili obecnej prokuratur formułuje wniosek do Sadu Rejonowego w Tucholi o zastosowanie wobec podejrzanego aresztu tymczasowego. Jednocześnie trwają czynności procesowe mające na celu wyjaśnienie wszystkich okoliczności zdarzenia. Sekcja zwłok ofiar zaplanowana jest na weekend w Zakładzie Medycyny Sadowej w Bydgoszczy – informuje prok. Adam Andrejczuk, zastępca prokuratora rejonowego w Tucholi.

W czwartek policja w Kamieniu Krajeńskim zatrzymała 23-latka, który dokonał zabójstwa swoich dziadków. Mężczyzna sam zgłosił się na posterunek i poinformował o zbrodni.

- O godzinie 10.30 w czwartek na posterunek policji w Kamieniu Krajeńskim przyszedł 23-letni mężczyzna, który poinformował funkcjonariuszy, że dokonał zbrodni zabójstwa swoich dziadków. Policjanci natychmiast udali się na miejsce zdarzenia w tej miejscowości i po wejściu do mieszkania zastali zwłoki 74-letniej kobiety oraz 88-letniego mężczyzny - poinformowała asp. szt. Aleksandra Bratz z KPP Sępólno Krajeńskie.

Sprawę nadzoruje Prokuratura Rejonowa w Tucholi.

red

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież

Top