Reklama

Reklama

Pora na kompozytora (FOTO)
MGOK Więcbork

Znacie to uczucie, kiedy nadchodzi na coś pora? Zwykle nie chodzi o nic przyjemnego. Dzieciom mówi się stanowczym głosem: "pora spać". Starszym, kiedy w najlepsze bawią się na dworze: "pora wracać do domu". Nastolatkowie dowiadują się najczęściej, że "pora kończyć imprezę". "Pora na kompozytora" to jednak inna bajka.

Tym razem nie było mowy o przymusie. We wtorek, 20 października, muzycy z Fundacji Fabryka Sztuki, zaproponowali zgromadzonym w sali widowiskowej Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury, uczniom więcborskich szkół ekscytującą podróż przez świat dźwięków, aby mogli lepiej zrozumieć na czym polega tworzenie muzyki.

Młodzież dowiedziała się, na jakie przeszkody trafiają śmiałkowie, którzy próbują napisać symfonię albo sonatę i dlaczego komponowanie jest takie trudne. W trakcie koncertu poznała odpowiedź na pytania: Czym jest kolorystyka w muzyce i cóż to takiego korespondencja sztuk? A wszystko to bogato ilustrowane muzyką z "Gwiezdnych wojen" Johna Williamsa, "Vabank" Henryka Kuźniara oraz utworami "Taniec kurcząt" Modesta Musorgskiego i "Ona tańczy dla mnie" zespołu Weekend. Było też "Bolero" Maurica Ravela, "Taniec ofiar" Igora Strawińskiego i tematy filmowe z "Harry Pottera" Johna Williams'a czy "Dziewiątych wrót" Wojciecha Kilara.

MGOK Więcbork

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież

Top