Reklama

Reklama

Ryszard Rembiszewski jakiego nie znacie (FOTO)
Jacek Wojtania - CKiS Sępólno

Ryszard Rembiszewski w świadomości Polaków zapisał się przede wszystkim jako "Pan Lotto". Zawsze elegancki prowadzący Studio Lotto, początkowo w telewizji publicznej, później w Polsacie. Miliony Polaków przed telewizorami trzymały za niego kciuki, licząc że za chwilę wyczyta skreślone właśnie przez nich 6 liczb. Mówi się o nim "ikona gier liczbowych". Ryszard Rembiszewski to jednak nie tylko Studio Lotto o czym mieli okazję przekonać się uczestnicy wtorkowego spotkania w Centrum Kultury i Sztuki w Sępólnie Krajeńskim.

Odbyło się ono w ramach kolejnego sezonu Sępoleńskiej Akademii Sukcesu, dzięki której do Sępólna Krajeńskiego przybywają ludzie, którzy mają na koncie życiowy sukces i chcą o nim opowiedzieć, dając jednocześnie świadectwo, że powodzenie w jakichkolwiek działaniach nie jest uzależnione od miejsca pochodzenia. Ryszard Rembiszewski choć już na zawsze pozostanie „Panem Lotto” dał się poznać jako człowiek o wielu pasjach i zainteresowaniach. Przygodę z telewizją rozpoczynał jako prezenter podczas "Koncertów Życzeń", został zauważony i doceniony, nie tylko ze względu na swoją aparycję, ale również dzięki głębokiemu, charakterystycznemu głosowi. Tak trafił do totalizatora sportowego. Przez blisko 25 lat ogłaszał kolejnych polskich milionerów. Jest jedynym prowadzącym, któremu udało się poznać osobiście kilku szczęśliwców, którzy trafili szóstkę w popularnego "Totka". Historię ludzi, którzy wygrywali te potężne kumulacje bywają różne, są wśród nich osoby, które zrzekały się wygranej na rzec fundacji charytatywny, to właśnie o nich mówi najcieplej, sam bowiem od wielu lat wspiera tego typu fundacje. Zdarza mu się nawet występować na pokazach mody. W celach charytatywnych jest gotów wskoczyć w szpilki i żółte rajstopy. Ponadto jest zapalonym podróżnikiem, choć na mapie wciąż ma zaznaczone wiele miejsc, których jeszcze nie zdołał odwiedzić. Nadal aktywnie działa na artystycznych scenach. Zapowiada koncerty, prowadzi prestiżowe gale, udziela się jako lektor i to właśnie swoją ciągłą aktywność sceniczną uznaje za największy sukces.

Ryszard Rembiszewski udowodnił, że "istnieje życie po lotto". Mimo, że już od wielu lat nie prowadzi losowań, ludzie na ulicy nadal zaczepiają go prosząc by zdradził jak trafić szóstkę i nadal wołają na niego "Pan Lotto". Jak sam mówi: jestem dzięki temu rozpoznawalny, Mikulski zawsze będzie Klossem, Gajos przez wiele lat był Tureckim z Kabaretu Olgi Lipińskiej, a ja jestem Panem Lotto. Jeśli kogoś zapamiętujemy na lata w jakiejś roli, to znaczy że jest w tym dobry. Ci którzy postać Ryszarda Rembiszewskiego kojarzyli wcześniej, jak i ci, którym był on nieznany poznali człowieka, który nade wszystko jest filantropem, świetnie gotuje, podróżuje po całym świecie, pracuje jako lektor, konferansjer, a nawet model - prawdziwa kumulacja!

Michał Pick - CKiS Sępólno

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież

Top