Reklama

Reklama

Rejsem na Molo (FOTO)
Jacek Wojtania - CKiS Sępólno

Letnie wieczory sprzyjają długim spacerom, bądź chwilą spędzonym na błogim relaksie przy zachodzącym słońcu. Dlatego też kino plenerowe na sępoleńskim Molo cieszyło się sporym zainteresowaniem.

Pogoda zachęcała do spędzenia właśnie tego wieczoru na świeżym powietrzu, pod gołym niebem, a dodatkowo film, który był wyświetlany, to nieśmiertelna klasyka polskiego kina, w zrekonstruowanej cyfrowo odsłonie. "Rejs" Marka Piwowskiego, bo o nim mowa, przyciągnął przede wszystkim tych, którzy film ów widzieli już kilkakrotnie, co jest tylko dowodem na status jakim cieszy się ta pozycja wśród odbiorców. Skarbnica klasycznych tekstów i niezapomniane kreacje aktorskie bawią za każdym razem tak samo, dzięki czemu czwartkowy wieczór na Molo pełen był śmiechu. Kino plenerowe to świetna inicjatywa na ciepłe, letnie wieczory i jeśli film trafia w gusta odbiorców, a w przypadku "Rejsu" nie można mówić o niezadowoleniu, to jest to idealna forma relaksu.

Michał Pick

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież

Top